Choć zmieniają się zasady egzaminowania, a w szkołach prawa jazdy wykorzystywane są nowe rozwiązania z zakresu metodyki, nadal zdawalność egzaminu praktycznego jest dość niska. Co może być źródłem problemu? Niejednokrotnie winne jest podejście samego instruktora. Problem jest o tyle poważny, że zazwyczaj popełnia on błędy w dobrej wierze.

Nawet, jeśli szkoła prawa jazdy w Warszawie jest rzeczywiście dobra, a osoba uczestnicząca w egzaminie czuje się do niego przygotowana, egzamin praktyczny jawi się jako dość stresujący. Wyuczenie się na pamięć wszystkich sytuacji, do jakich może dojść na drodze nie jest możliwe. Nie da się ich opanować nawet decydując się na kolejne nadprogramowe godziny. Tu pojawia się więc wyzwanie, przed jakimi stają osoby przygotowujące kursantów do egzaminu. Choć starają się one uczulić ich na wszystkie możliwe zdarzenia, do jakich może dojść na drodze, muszą polec, bo przewidzenie wszystkiego nie jest możliwe. Bezpieczniejsze wydaje się więc edukowanie w zakresie zasad postępowania, a nie w zakresie konkretnych zachowań, które potem kursanci powtarzają nieco bezmyślnie.